PS. Tutaj są przepisy europejskie, o których pisałem. Wynika z nich, że rum musi być w 100% zrobiony z melasy lub soku z trzciny cukrowej, nie może być wymieszany z innym alkoholem, nie może być aromatyzowany, jedynym dodatkiem może być karmel. O szmatach nic nie piszą. Z tego przepisu wzięły się problemy z czeskim rumem, który nazywał się tuzemský (miejscowy). Z nazwy wycięto słowo "rum", pojawiły się inne, w tym zabawny "tuzemský um". Stanęło w końcu na "tuzemáku". Niewiem, który tuzemak jest najlepszy, nie wydaje mi się, zeby się specjalnie od siebie różniły. Jeden co prawda się wyróżnił, to ten ostatnio fałszowany poprzez dodanie czegoś mocniejszego niż etanol. W Polsce centralnej tuzemák można kupić w Kauflandzie. Skoro polskie rumy używają tej właśnie nazwy, to czy są podróbkami? Nie, nie mogą i według producentów nie są. Mam nadzieję, ze to oświadczenie mnie procesowo zabezpiecza. A co ze Strohem? Stroh to tak zwany Inländer-Rum (czyli właśnie tuzemak), ale ponieważ nie uwzględniono go w spisie alkoholi w przytoczonym dokumencie, używać nazwy rum nie może. A więc raz nie używa, raz używa, w obiegu są różne etykiety, na ich stronie www używają, a na stronie polskiego dystrybutora nie. Udało się za to Niemcom, dokument uwzględnia ich Rum-Verschnitt (min. 5% rumu).
poniedziałek, 9 grudnia 2013
Biedronka w wersji Makro
PS. Tutaj są przepisy europejskie, o których pisałem. Wynika z nich, że rum musi być w 100% zrobiony z melasy lub soku z trzciny cukrowej, nie może być wymieszany z innym alkoholem, nie może być aromatyzowany, jedynym dodatkiem może być karmel. O szmatach nic nie piszą. Z tego przepisu wzięły się problemy z czeskim rumem, który nazywał się tuzemský (miejscowy). Z nazwy wycięto słowo "rum", pojawiły się inne, w tym zabawny "tuzemský um". Stanęło w końcu na "tuzemáku". Niewiem, który tuzemak jest najlepszy, nie wydaje mi się, zeby się specjalnie od siebie różniły. Jeden co prawda się wyróżnił, to ten ostatnio fałszowany poprzez dodanie czegoś mocniejszego niż etanol. W Polsce centralnej tuzemák można kupić w Kauflandzie. Skoro polskie rumy używają tej właśnie nazwy, to czy są podróbkami? Nie, nie mogą i według producentów nie są. Mam nadzieję, ze to oświadczenie mnie procesowo zabezpiecza. A co ze Strohem? Stroh to tak zwany Inländer-Rum (czyli właśnie tuzemak), ale ponieważ nie uwzględniono go w spisie alkoholi w przytoczonym dokumencie, używać nazwy rum nie może. A więc raz nie używa, raz używa, w obiegu są różne etykiety, na ich stronie www używają, a na stronie polskiego dystrybutora nie. Udało się za to Niemcom, dokument uwzględnia ich Rum-Verschnitt (min. 5% rumu).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Witaj, ciekawe jak się do tego ma Liberte z Lydla?
OdpowiedzUsuńLitości, w ciągu tygodnia wypiłem dwie "sieciowe" flaszki, nie mogę więcej, może ktoś się zgłosi na ochotnika? A w Kauflandzie też mają swój rum...
OdpowiedzUsuńznów jestem zaintrygowana :) podejrzewam , ze dla mnie ten rum z makro będzie równie wyborny jak z Biedronki :)
Usuńchociaż jak na razie biedronkowy jest nr 1 , chociaż wróciłam do BACARDI Oakheart ze względu na dobrą cenę w Lidlu . A co o nim myślisz?
a ten produkowany do kauflandu (nazwy nie pamiętam ) to , to jest dopiero syf . dlatego każdy po nim to już "miód"
UsuńBacardi Oakheart - "został stworzony z myślą o młodych mężczyznach, ceniących sobie wyzwania i przygody". Naprawdę jesteś młodym mężczyzną ceniącym sobie wyzwania i przygody? Przez ciebie zatęskniłem za przyzwoitym rumem, a przecież nie wydam 100 zł na jedną butelkę. Akurat jutro miałem zajrzeć do Lidla - podobno sprzedają tam kieliszki Spegelau - zobaczę jak tam wygląda kwestia rumowa.
UsuńKieliszków (Spiegelau) nie było, był rum Liberte, ale przestraszyła mnie cena - 26 zł za 0,7 l. Dopiero jak wróciłem do domu to jednak zdecydowałem się zostać królikiem doświadczalnym. Pójdę jeszcze raz i kupię - zwłaszcza, że dostałem dwie naklejki, jak dostanę jeszcze dwie to obdarują mnie książką kucharską dwóch kucharzy.
UsuńW ofercie win stać mnie było tylko na Côtes du Rhône-Villages za 15 zł, ten Lidl to dla jakiś bogaczy jest?